 |
|
 |
Ostatnio dodane gry |
|
|
 |
|
 |
|
 |
Recenzja (opis) gry |
|
 |
Darkness Within: In Pursuit of Loath NolderHoward Phillips Lovecraft to cieszący się niesłabnącą popularnością autor książek grozy, powieści fantasy i owianych tajemnicą mitologii. Nie był znany w okresie swojego życia, sławą został okryty dopiero po śmierci. Na podstawie jego opowiadań takich jak: Mitologia Cthulhu czy Necronomicon powstało wiele znanych gier jak: Alone In the Dark, Call of Cthulhu, seria Penumbra czy recenzowany Darkness Within tureckiego studia Zoetrope Interactive. Również twórcy kultowego Silent Hill czerpali garściami z pomysłów mistrza horrorów.

Twórcy Darkness Within: The Pursuit of Loath Nolder od początku nie ukrywali swoich inspiracji H.P. Lovecraftem, sygnując nawet okładkę gry podpisem mówiącym o wzorowaniu się na powieściach pisarza z Rhode Island.

Skoro znamy już inspirację powieściami grozy, łatwo można dojść do wniosku jaki klimat będzie miała sama gra. Do najlżejszych on nie należy. Fabuła rozgrywa się w miasteczku Hilltown, wcielamy się w rolę detektywa Howarda E. Loreida, który ma za zadanie wyjaśnić przyczynę morderstwa Clarka Fielda – faceta, który żył w dostatku przy okazji interesując się magią i okultyzmem. Znamy osobę podejrzaną, jest nim niejaki słynny detektyw – tytułowy Loath Nolder, który kiedyś zniknął na dłuższy czas w Afryce, poznając jej najgłębsze i najmroczniejsze sekrety. Po powrocie przyjął zlecenie zabójstwa Clarka, jednak sam został podejrzanym o jego popełnienie. W tym momencie wkraczamy do akcji. Przed nami długa i mroczna podróż w rozwiązaniu tajemniczej śmierci wpływowego człowieka. Główny bohater nie tylko będzie musiał uporać się z dochodzeniem, ale również z własnymi snami (czy aby na pewno to są tylko sny??)

Do wyboru mamy trzy tryby gry: standardowy – automatyczna analiza tekstów plus podpowiedzi dostępne od ręki; detektyw – ręczna analiza tekstów, podpowiedzi dostępne po dłuższym czasie; śledczy – ręczna analiza tekstów bez żadnych podpowiedzi.

Po dokonaniu wyboru naszym oczom ukazuję się pierwsza scenka – zrobiona całkiem przyzwoicie, słyszymy też odpowiednio podłożony dubbing postaci. Po chwili zobaczymy pierwszą lokacje - naprawdę klimatyczne pomieszczenie w którym widać najmniejsze szczegóły w tym pył i proch. Pod tym względem cała gra jest zrobiona na wysokim poziomie. Szczegółowość lokacji po prostu dodaje klimatu. Pomieszczenia po których będziemy się poruszać są urozmaicone: studnie, lochy, posesje – wszystkie dopracowane po kątem oświetlenia (a niekiedy jego braku) i szczegółów. Nie raz zdarzy się nam podskoczyć na krześle, gdyż nagle z nienacka coś nas przestraszy.

Tytuł posiada klasyczny interfejs point & click bez żadnych elementów zręcznościowych z perspektywy pierwszej osoby cechujący się pięknie dopracowanymi lokacjami z bogactwem detali. Twórcy stworzyli przygodówkę w starym stylu z unowocześniami na miarę 2007 roku.

Warstwa dźwiękowa również potęguje doznania jakie towarzyszą nam w dalszej przygodzie – jest niezwykle klimatyczna i odpowiednio dobrana do sytuacji jaką widzimy na ekranie.

W grze spotkamy dużo różnych poszlak i dokumentów, które będą wymagały od gracza skupienia, spostrzegawczości i dedukcji - tzw umysł Howarda. Dlaczego? Otóż wskazówki będzie trzeba samemu podkreślić specjalnym flamastrem, by ruszyć do przodu ze śledztwem – moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Oczywiście trudność tych zagadek będzie ściśle uzależniona od naszego wyboru trybu gry. Niektóre słowa czy zdania są bardzo trudne inne łatwiejsze do znalezienia. Jedyna rzecz, która wymaga poprawy to interfejs samego podkreślania, jest trochę niedokładny i w pewnym momencie uniemożliwia dalszą grę – lekarstwem na to jest specjalny patch, która niweluje ten krytyczny błąd (do pobrania w trikach i poradach).

Darkness Within może nie należy do najdłuższych gier, ale za to jest to ścisła czołówka jeśli chodzi o klimat i warstwę fabularną. Nie zamierzam zbyt wiele zdradzać, napiszę tylko, że zakończenie jest naprawdę mocne, jednocześnie zapowiada kontynuacje (notabebe, która wyszła w 2009 z podtytułem The Dark Lineage, która odbiega od stylistyki w kierunku interfejsu znanego z Penumbry - nie jest to już klasyczny Point & Click). W ogóle cała historia daje dużo do myślenia, polecam dokładne czytanie wszystkich notatek jakie znajdziemy na drodze. Fabuła rodem z prozy Lovecrafta stoi na najwyższym poziomie. Dla fanów grozy tytuł obowiązkowy.
Zalety:
- niesamowity klimat horroru - ścieżka dźwiękowa - wygląd lokacji - wciągająca i rozbudowana fabuła - pomyśl ze znajdowaniem poszlak plus dodatki dedukcji - elementy zaskoczenia - brak drażniących elementów zręcznościowych
Wady:
- mogłaby być dłuższa - ruchy kamery czasami nie są zbyt precyzyjne - liniowość
Moja ocena 8,5/10
Autor recenzji: Koniarek
Utknąłeś w grze? TUTAJ JEST PORADNIK (solucja) Nadal nie potrafisz przejść? ZAPYTAJ NA FORUM |
|
 |
 |
|
 |
|
 |
Informacje o grze |
|
|
 |
|
 |
Artykuły |
|
|
 |
|
 |
Przydatne strony |
|
|
 |
|
 |
Ostatnie komentarze |
|
|
 |
|
 |
|
 |
SZUKAJ |
|
|
 |
|
 |
FORUM |
|
|
 |
|
 |
Emulatory |
|
 Emulator starszych gier przygodowych dostępny pod różne platformy... [czytaj]
 Emulator systemu operacyjnego DOS dostępny pod różne platformy... [czytaj]
 Emulator komputera PC, na którym zainstalować można inny system.... [czytaj]
 Emulator komputera Amiga, na który również powstało sporo przygodówek.... [czytaj] |
|
 |
|
 |
Losowe ekrany |
|
 |
Kod Da Vinci
|

Broken Sword: The Angel of Death
|

Grim Fandango
|

King's Quest I
|

J.U.L.I.A.: Among the Stars
|

Ace Ventura
|

Amnesia: The Dark Descent
|

Cruise for a Corpse
|

Violett
|

The Legend of Kyrandia 2: Hand of Fate
|

Beneath a Steel Sky
|

King's Quest II
|

Alpha Polaris
|

Bud Tucker in Double Trouble
|

A Stroke of Fate: Operation Valkyrie
|
|
|
 |
|
 |